• Dbamy wspólnie i odpowiedzialnie
    o nasz dom - Mikołów

Aktualności

Wróć 

Poszukiwacze zaginionych skarbów !

W związku z pytaniem Mieszkańca o niby wolne miliony znalezione przez realnych poszukiwaczy w budżecie miasta.

Po podsumowaniu 2015r. przygotowuję dla Mieszkańców drugą część informacji budżetowych i sprawozdanie finansowe za miniony rok.

 

Analiza minionych lat i pierwszego zakończonego mojego roku budżetowego uświadamia trzy podstawowe problemy zafundowane nam przez poprzednie władze, które przez długie lata nie pozwolą nam spełniać wielu oczekiwań Mieszkańców. Zaliczamy do nich:

 

1 - znaczące długi miasta, które na początku mojej kadencji wynosiły ok. 66 mln zł (przy dochodach gminy ok 167 mln),

 

2 - fatalny rozkład spłat zadłużenia, który uniemożliwia zaciągania jakichkolwiek kolejnych kredytów lub restrukturyzacji zadłużenia,

 

3 – takie rozkręcenie bieżących wydatków miasta, że dochody są konsumowane na bieżąco.

 

Sytuacja jest podobna do problemów rodziny, która nabrała kredytów i żyje ponad stan. Teraz przyszedł czas na spłatę narobionych długów i ograniczenie dotychczasowych wydatków. Długi musimy spłacać według ustalonego harmonogramu, a by cokolwiek zrealizować musimy szukać oszczędności i dociskać pasa w innych miejscach. Chcąc wydać pieniądze na coś nowego, innego niż dotychczas, musimy komuś uszczknąć lub komuś zabrać.

 

Z uwagi na powyższe fakty i moje przekonanie o dobrej znajomości finansów przez poprzednie władze, czy ich odchodzących doradców, a nawet niektórych Radnych, dziwi mnie poszukiwanie i opisywanie przez niektórych jakiś niby nadbywających czy ukrywanych przeze mnie milionów. W budżecie miasta nie da się niczego ukryć, wszystko jest jasno i klarownie rozliczane i prezentowane na sesjach Rady Miejskiej, a także na stronach BIPu Urzędu.

 

Pomijając chęć wywoływania nagłych sensacji i pisania nierealnych bzdur przez zwolenników poprzedniej władzy, warto chociażby się zastanowić jaki cel miałby urzędujący burmistrz ukrywając miliony przy takich potrzebach i oczekiwaniach, czy posiadając wolne miliony nie wolałby spełniać marzeń Mieszkańców o nowych i brakujących od lat drogach, mieszkaniach, przedszkolach, itd.? Czy odmawiałby Radnym i Mieszkańcom realizacji ich oczekiwań, czy skazywałby się z rozmysłem na ich niezadowolenie zamiast powiększać sobie grono zadowolonych fanów? Potrzeby Mikołowa na remonty oraz budowę samych dróg wynoszą około 120 milionów złotych, inne spisane oczekiwania to ponad 180 milionów, kwota długów gminy do spłacenia to ponad 60 milionów, a długi należącego do gminy Zakładu Inżynierii Miejskiej wynoszą ponad drugie tyle, niezbędne dopłaty by pozyskać fundusze unijne to kolejne kilkanaście brakujących milionów. Posiadając wolne miliony mógłbym odnieść sukces jako Burmistrz Oddłużacz, Wielki Budowniczy i Spełniacz Marzeń Mikołowian. Tymczasem, zamiast odnosić splendor poprzez realizację wniosków i oczekiwań, przypadło mi niepopularne zadanie wyciągania miasta z zapaści finansowej.

 

OŚWIADCZAM, że z wielką przyjemnością zrealizuję wszelkie oczekiwania i potrzeby Mieszkańców, a pierwszeństwo w ich wyznaczaniu będą mieli Ci, którzy mi wskażą jakiekolwiek wolne miliony w budżecie gminy, na które nie czekają w kolejce spłaty długów, powzięte zobowiązania, oczekiwane i wyznaczone przeze mnie i Radnych do realizacji inwestycje lub inne potrzeby.

 

Niestety nie są mi znane w budżecie jakiekolwiek wolne zaskórniaki na cokolwiek. Znam natomiast listę potrzeb, które muszę zrealizować w 2016 roku, a na które brakuje kilka milionów i niestety będę musiał szukać oszczędności i przycinać za krótką kołderkę w innych miejscach.

 

W minionym roku wyjątkowo nie wspomagaliśmy się kredytami, a wypracowaliśmy nadwyżkę, by w ogóle można było uchwalić budżet.

 

Co do samej nadwyżki budżetowej wysokości 5,2 mln, to musiała być wypracowana, by w ogóle można uchwalić budżet na 2016r., czyli musieliśmy wykazać, że wydatki w 2015 były mniejsze niż dochody, jednak trzeba pamiętać, że część płatności z 2015 regulujemy dopiero w 2016.

 

Pojawiające się w budżecie 2016 roku wolne środki ok 4,146 mln zł (stan konta na 01.01.2016r.), to już rozdysponowane w ok. 80% środki na sesji marcowej na niezapłacone w 2015r. zobowiązania, takie jak rozbudowa szkoły w Kamionce, remonty budynku na Szafranka, Krakowskiej, zakup mediów, środki na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych w placówkach oświatowych, itp.

 

Tak więc robienie sensacji przez realnych zwolenników poprzedniej władzy z odkrywanych niby wolnych milionów ukrywanych przez burmistrza, wynika jedynie z ciągłego oszukiwania mieszkańców i robienia sensacji wokół nierealnych informacji oraz braku podstawowej wiedzy budżetowej, a nawet zdrowego rozsądku i logiki.

 

Z uszanowaniem

Stanisław Piechula

Polecane strony

Copyright © 2025 Stanislaw Piechula

Design & code by SWIFT