Proponując Państwu rok temu wspólną dbałość o nasze miasto, założyłem że przede wszystkim powinniśmy wszyscy jak najwięcej wiedzieć. Tylko bardzo dobra wiedza o naszych możliwościach jest w stanie przełożyć się na mądre planowanie i zrozumienie tego, czego w kolejnych latach możemy oczekiwać. Dlatego, by byli Państwo świadomi naszej sytuacji finansowej pozwolę sobie systematycznie ją prezentować w dostępny sposób.

Z uwagi na fakt, że rok 2015 będziemy mogli podsumować dopiero w połowie stycznia 2016, a budżet będziemy uchwalali w końcu stycznia 2016, zaczniemy od lat wcześniejszych. Chciałbym, by Państwo poznali i zapamiętali szczegóły sytuacji budżetowej, którą zastałem obejmując funkcję burmistrza i która będzie decydować o naszej sytuacji i możliwościach jeszcze przez wiele lat. Tego co się stało nie cofniemy ale zrozumienie szczegółów pozwoli nam na rozważniejsze planowanie przyszłości, a Państwo będą mieli jasność z czego wynikają nasze ograniczenia.

Można by się zastanawiać dlaczego Mikołów jako jedno z zamożniejszych miast wśród tych o podobnej wielkości ma problemy finansowe? Odpowiedź jest dość prosta. Wynika to z faktu, że dotychczas wydatki były większe niż dochody, a pod koniec 2014 roku zadłużenie doprowadziło do takiej sytuacji budżetowej, że nie można już zaciągać kolejnych kredytów.

W pierwszej części ABC budżetu Mikołowa proszę zapoznać się z uproszczonymi danymi z lat poprzednich, a w kolejnych częściach będę się starał Państwa zapoznać ze szczegółami dochodów, wydatków i podsumowaniem roku 2015 oraz planami na 2016 oraz kolejne lata.

Podsumowanie lat poprzednich

Dane w mln zł zaokrąglone do 0,1mln zł

Jak łatwo zauważyć z powyższej tabeli, każdego roku wydawano o wiele milionów więcej niż wynosiły dochody miasta. Oczywiście by było to możliwe zaciągano każdego roku (poza 2012) kolejne wielomilionowe kredyty, co prowadziło do coraz większego zadłużenia miasta, które pod koniec 2014 roku razem z odsetkami wyniosło 66,3 miliona zł do spłaty.

W wyniku takiej gospodarki finansowej na koniec 2014 roku Mikołów nazbierał do spłaty 66,3 mln zł (56,8mln zł + odsetki), co w oparciu o obecne realia i prognozy spłat przedstawia się następująco:

Dane w mln zł zaokrąglone do 0,1mln zł

Jak wynika z powyższej tabeli w obecnym 2016 roku musimy spłacić 7,85 mln zł, a na dodatek złego kredytów zaciągnięto już tyle, że nie można zaciągać kolejnych, a więc 2015 rok był pierwszym rokiem, kiedy musieliśmy poradzić sobie bez zaciągania kredytu, zaś w kolejnych latach spłacać zadłużenie.

Niestety Regionalna Izba Obrachunkowa nie wyraziła zgody na spłatę długów obligacjami, co próbowaliśmy zrobić z końcem 2015 roku i co dałoby nam możliwość rozłożenia spłat łagodniej na trochę dłuższy czas. Dlatego też w 2016 roku musimy spłacić aż 7,85 mln zł. Nie dość, że musimy dokonać takiej spłaty, to nie mamy takiej możliwości jak w latach poprzednich by zaciągać jakiekolwiek kolejne kredyty, a to zmusza nas do takiego ograniczania wydatków, by utrzymać miasto tylko i wyłącznie z takich dochodów jakie realnie uzyskamy.

cdn …